Napiszę jeszcze o pewnym fenomenie, bo muszę o tym napisać.
"Uwolnić orkę" to jeszcze arcydzieło w porównaniu z filmami z Disney Channel. Być może ktoś dysponuje tym kanałem, więc orientuje się o co chodzi.
Nie będę już pisał o zeszmaceniu się marki Disneya, może kiedy indziej....
Kojarzy ktos takie "superprodukcje" jak High School Musical, Camp Rock, Cheetah Girls i podobne?
To jest po prostu koszmar. Fabuła na jedno kopyto - skromna amerykańska cipka-niewydymka w konflikcie z bandą rozwydrzonych "czirliders" i ich "szefową" - zwykle jakąś bogatą z domu lafiryndą - pod koniec oczywiście cipka triumfuje przy okazji odbijając chłopaka "szefowej"), w zasadzie ci sami aktorzy w każdym filmie, denna muzyka, infantylizm i w polskiej wersji dodam jeszcza fatalny dubbing. Przy tym - totalnie nachalna kampania reklamowa - u mnie w domu jets trochę dzieciaków, więc Disney Channel leci często - dochodzi do tego, że na miesiąc-dwa przed emisją reklamowany jest co 20 minut - nie, nie sam film, ale...... trailer do filmu, który z kolei puszczą za jakieś pół roku. Przy czym kilka dni przed samą premierą pokazują jakies odliczanie - ogólnie zgroza. Masakra, odradzam te produkcje kazdemu - uciekajcie co sił w nogach gdy zobaczycie na ekranie w/w tytuły.....
"Uwolnić orkę" to jeszcze arcydzieło w porównaniu z filmami z Disney Channel. Być może ktoś dysponuje tym kanałem, więc orientuje się o co chodzi.
Nie będę już pisał o zeszmaceniu się marki Disneya, może kiedy indziej....
Kojarzy ktos takie "superprodukcje" jak High School Musical, Camp Rock, Cheetah Girls i podobne?
To jest po prostu koszmar. Fabuła na jedno kopyto - skromna amerykańska cipka-niewydymka w konflikcie z bandą rozwydrzonych "czirliders" i ich "szefową" - zwykle jakąś bogatą z domu lafiryndą - pod koniec oczywiście cipka triumfuje przy okazji odbijając chłopaka "szefowej"), w zasadzie ci sami aktorzy w każdym filmie, denna muzyka, infantylizm i w polskiej wersji dodam jeszcza fatalny dubbing. Przy tym - totalnie nachalna kampania reklamowa - u mnie w domu jets trochę dzieciaków, więc Disney Channel leci często - dochodzi do tego, że na miesiąc-dwa przed emisją reklamowany jest co 20 minut - nie, nie sam film, ale...... trailer do filmu, który z kolei puszczą za jakieś pół roku. Przy czym kilka dni przed samą premierą pokazują jakies odliczanie - ogólnie zgroza. Masakra, odradzam te produkcje kazdemu - uciekajcie co sił w nogach gdy zobaczycie na ekranie w/w tytuły.....
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

