Subosobowość bolszewicka
Jest rzeczą powszechnie wiadomą, że Rosja Sowiecka prowadząc wojnę nie liczy się w najmniejszym stopniu z życiem ludzkim i ludzką osobowością. Walczący zostali zredukowani do poziomu zwykłego „materiału ludzkiego”, w najbardziej brutalnym i złowrogim sensie tego wyrażenia, wciąż jeszcze niestety królującego w literaturze militarnej; „materiału”, dla którego nie ma się żadnych względów i od którego wymaga się poświęceń w najbardziej bezlitosny sposób, póki nie zostanie wyczerpany. W ogóle Rosjanin, jak to zostało niedawno potwierdzone, potrafi zawsze z łatwością iść na spotkanie śmierci, motywowany szczególnego rodzaju wrodzonym ponurym fatalizmem, a życie ludzkie już od dawna miało w Rosji bardzo niską cenę. Ale w obecnym brutalnym użyciu żołnierza rosyjskiego jako „mięsa armatniego” przejawia się także logiczna konsekwencja bolszewickiej koncepcji człowieka. Koncepcja ta jest przeniknięta najgłębszą pogardą dla wartości ludzkiej osobowości, chce „wyzwolić” jednostkę z owego „burżuazyjnego przesądu”, uwolnić od pojęć „ja” i „moje”, zredukować człowieka do roli mechanicznej części kolektywu, bowiem tylko kolektyw uznawany jest za ważny i wartościowy.
Juliusz Evola
Jest rzeczą powszechnie wiadomą, że Rosja Sowiecka prowadząc wojnę nie liczy się w najmniejszym stopniu z życiem ludzkim i ludzką osobowością. Walczący zostali zredukowani do poziomu zwykłego „materiału ludzkiego”, w najbardziej brutalnym i złowrogim sensie tego wyrażenia, wciąż jeszcze niestety królującego w literaturze militarnej; „materiału”, dla którego nie ma się żadnych względów i od którego wymaga się poświęceń w najbardziej bezlitosny sposób, póki nie zostanie wyczerpany. W ogóle Rosjanin, jak to zostało niedawno potwierdzone, potrafi zawsze z łatwością iść na spotkanie śmierci, motywowany szczególnego rodzaju wrodzonym ponurym fatalizmem, a życie ludzkie już od dawna miało w Rosji bardzo niską cenę. Ale w obecnym brutalnym użyciu żołnierza rosyjskiego jako „mięsa armatniego” przejawia się także logiczna konsekwencja bolszewickiej koncepcji człowieka. Koncepcja ta jest przeniknięta najgłębszą pogardą dla wartości ludzkiej osobowości, chce „wyzwolić” jednostkę z owego „burżuazyjnego przesądu”, uwolnić od pojęć „ja” i „moje”, zredukować człowieka do roli mechanicznej części kolektywu, bowiem tylko kolektyw uznawany jest za ważny i wartościowy.
Juliusz Evola
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

