lumberjack napisał(a):http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1...malec.html
Bym zjadł; przy czym zastrzegam, że psy jak i inne zwierzęta należy wg mnie zabijać tak by sprawiać im jak najmniej bólu.
lumber ma rację. jedzenie jak jedzenie. mięso to mięso. a po co przy okazji sprawiać ból? przecież ani to nie jest konieczne, ani (ze wględu na to że nie jesteśmy w większości sadystami) przyjemne.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."
Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.

