lumberjack napisał(a):No... tak.Samo zabijanie innych zwierząt nie przeszkadza mi o ile jest ono przeprowadzane tak, by sprawiało im możliwie jak najmniej cierpienia.
Doszliśmy więc do tego, że samo zabijanie innych zwierząt nie przeszkadza ci o ile jest ono przeprowadzane tak, by sprawiało im możliwie jak najmniej cierpienia.
Podsumowując: jeżeli dziewczęta odczuwały potrzebę poprzebywania ze zwłokami psa i celem jej zaspokojenia przeprowadziły akt zabójstwa tak, by sprawić psu możliwie jak najmniej cierpienia to nie przeszkadza ci to.
Idąc więc dalej, czy przeszkadzałoby ci zabicie człowieka w podobnym celu? Wiele innych niż człowiek zwierząt podobnie jak on posiada mózg, układ nerwowy, potrafi odczuwać smutek, radość, przywiązanie, empatię, tęsknotę, ból. Proszę o uzasadnienie odpowiedzi.

Samo zabijanie innych zwierząt nie przeszkadza mi o ile jest ono przeprowadzane tak, by sprawiało im możliwie jak najmniej cierpienia.