lumberjack napisał(a):Przeszkadza. Bo zabicie dla bawienia się zwłokami, nawet jeśli sprawiało zabijanemu mało albo w ogóle żadnego cierpienia, i tak jest dla mnie dziwne.
Dziwność ta, skoro obydwie poruszane potrzeby są zastępowalne wynika z czegoś więcej niż ze wspominanej już w tej dyskusji indoktrynacji kulturowej?
lumberjack napisał(a):Tak. Człowiek to dla mnie aksjologicznie inna kategoria niż reszta zwierząt.
Jak już zostało przeze mnie napisane wiele innych niż człowiek zwierząt podobnie jak on posiada mózg, układ nerwowy, potrafi odczuwać smutek, radość, przywiązanie, empatię, tęsknotę, ból.
Rzecz jasna nie są one tak jak człowiek inteligentne, co jednak z ludźmi upośledzonymi, którzy również nie są tak jak normalny człowiek inteligentni i są dajmy na to umysłowo na poziomie psa -czy oni to również dla ciebie, podobnie jak reszta zwierząt aksjologicznie inna kategoria?
Czy powinni, pomimo tego, iż posiadają mózg, układ nerwowy, potrafią odczuwać smutek, radość, przywiązanie, empatię, tęsknotę i ból być możliwie jak najbezboleśniej zabijani i przerabiani na mięso?
