von.grzanka napisał(a):http://www.rp.pl/artykul/123162,346383.html
Kontrowersyjna teza - w cieplejszym klimacie, mózg zmniejsza swą aktywność. Według mnie to nieprawda, ale pewnie będzie to stanowiło wodę na młyn dla niektórych ludzi jeszcze przez dłuuuugi czas.
Wszyscy wiedzą, że nadmiar słońca to zło. Zabija ono bałwany (jedne z niewielu sympatycznych humanoidalnych stworów na tej planecie), powoduje raka, rodzi niezbyt przyjemny w zapachu pot, przyspiesza proces gnicia, no i co by tu dużo nie mówić, wystarczy spojrzeć na coraz częściej pojawiające się w naszym społeczeństwie słitaśne solary i solarki by zauważyć, że jakieś tam racje przytoczeni przez adVice'a naukowcy mają na pewno.
