Bo tam jest Zac Efron (Efton?). I do tego przystojny tak, że nastolatki zanim upadną na podłogę zdążą jeszcze tylko rozłożyć nogi. Aha, no i nie przerasta ich intelektualnie.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
|
Najgorsze filmy wszechczasów
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|