Ja teraz kończę "Wprowadzenie w chrześcijaństwo" Ratzingera, całkiem ciekawie napisane. No i na jutro lektura, "Świętoszek" Moliera. W nocy się chyba za to wezmę :|
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
