Cytat:znam inny gatunek ktory zachowuje sie podobnie :razz: wydaje mi sie ze wlasnie pochwaliles ogolny koncept psychiki obcych.Hah, tak myślałem, że od tego zaczniesz. Ale jakoś dziwnym m się zdają dwie sprawy - w scenie z pierwszym wjazdem do slumsów obcy urywa człowiekowi rękę. W innych ujęciach obcy są szachowani przez bezbronnych ludzi, którzy nie mają totalnie nic a w pozafilmowych informacjach można znaleźć wzmiankę o tym, że ich pancerz wytrzymuje ostrzał z normalnej amunicji.
Poza tym trochę dziwnym jest to, że w ogóle ze względu na ich okazyjną dzikość ktoś chciał z nimi mieszkać.
O wiele bardziej interesująco przedstawiała by się sprawa z takimi "stalkerami" przenikającymi w te slumsy w celu odzyskania artefaktów obcych.
Drugą dziwną sprawą jest to, że to właśnie pojedyncze osobniki przejawiały tak oszałamiającą zmienność.
Ja wiem - to wszystko można jakoś wytłumaczyć, ale jak dla mnie za dużo tych "ale".
Inną ciekawą sprawą jest to, dlaczego ich broń działała tylko wtedy, gdy używał ich Obcy?
Cytat:A widziales w jakim byli stanie gdy ludzie ich znalezli? Umierajacy z niedozywienia. Ludzie ich uratowali, mysle ze obcy byli w pewnym sensie wdzieczni. Poza tym doskonale zdawali sobie sprawe z beznadziejnosci swojej sytuacji.Hmm, rzeczywiście.
I nie bylo co "wymieniac", ludzie od razu skonfiskowali im cala bron, to co zostalo w gettcie bylo nielegalne.
Cytat:bo ja wiem... jak dla mnie wygladali dosc obco... pewnie mozna sie tego przyczepic ale wiesz, Predator tez wygladal "ludzko" a byl zajebisty. Zreszta obcy w ogole wygladali podobnie do Predatora.No właśnie - zajebisty często mija się z "ambitny".

Moim zdaniem film był bardzo dobry, ale tylko jako film akcji podbudowany fabułą, która nie pęka za pierwszym dotknięciem.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]

