SPOJLERY
Mimo pewnych niejasności prawns są dla mnie i tak niesamowicie realistyczni. Po części wynika to zapewne z paradokumentalnej konstrukcji filmu i podobieństw między naszymi rasami... ale taki nieledwie "ludzki" wizerunek bardziej przemawia do mnie niż pocieszny E.T lub srodze napakowany Predator czy inny Alien.
Cytat:No więc dlaczego bali się dowalić gangom a nie bali się zadziałać przeciwko MNU?Gangi roprowadzały na terenie dystryktu 9 mięso oraz kocią karmę, obcy sprzedawali im broń i rozmaite rupiecie. Obie strony czerpały z tego układu pewne korzyści, chociaż może nie była to idealna symbioza. Zaś MNU, no, widziałeś jak traktowało alienów - wysiedlali ich z przyznanych wcześniej domostw (a "kto daje i odbiera..."), niszczyli jaja, zabijali z błachego powodu lub po prostu dla zabawy... nie wspominając już o laboratoryjnym "użyciu" krewetek, o którym jednak wiedział chyba tylko Christopher.
Cytat:No bo MNU i najemnicy (a zapewne coniektórzy gangsterzy) używali specjalnej amunicji - pocisków penetrujących, które mogły taki pancerz przebić.Umknęło to mojej uwadze. Gdzie jest mowa o tej specjalnej amunicji?
Mimo pewnych niejasności prawns są dla mnie i tak niesamowicie realistyczni. Po części wynika to zapewne z paradokumentalnej konstrukcji filmu i podobieństw między naszymi rasami... ale taki nieledwie "ludzki" wizerunek bardziej przemawia do mnie niż pocieszny E.T lub srodze napakowany Predator czy inny Alien.
