Kilgore Trout napisał(a):SPOJLERY RZECZ JASNA!!!
JAK NAJBARDZIEJ SIĘ ZGADZAM!
Cytat:idz do getta i zbierz tam tysiac osob do walki o lepszy swiat. mieszkancy getta zwyczajnie starali sie przezyc z dnia na dzien, tu nie ma miejsca na jakies idealistyczne boje o wyzwolenie a obcy to nie armia inwazyjna (choc faktycznie wyglada jakby mieli sporo broni ze soba) tylko cywile w wiekszosci do tego zdegenerowani po 20 latach zycia w gnoju. a na poczatku to grupa przestraszonych, umierajacych cieni obcych. gdzie tu miejsce na jakas fizyczna walke? jakie "wziasc sprawy w swoje rece" co ty men?
(...)
to przejdz sie po gettcie jakims albo obozie dla uchodzcow i zobacz czy zyja tam wyrafinowani filozofowie
jest różnica między populacją ludzkiego getta, gdzie trafiają ludzie, którzy zwykle byli głupsi, słabsi od innych w swoim społeczeństwie i dlatego nic nie osiągnęli, a pomiędzy populacją getta złożonego z kosmitów, którzy przybili statkiem zdolnym pomieścić milion osobników, nie sądzisz? to tak, jakbyś porównał przeciętnego białego piętnastolatka z USA, z przeciętnym czarnym piętnastolatkiem z ugandy. i to i to głupie, ale pierwszy z nich umie obsługiwać komputer, czy prowadzić samochód. drugi umie tylko wygrzebywać jedzenie ze śmieci.
a ci kosmici nie dość, że na pewno przewyższali ludzi technologicznie (a więc przeciętny kosmita był raczej inteligentniejszy od przeciętnego człowieka), to jeszcze też fizycznie górowali nad ludzi. i jak wiemy, mieli mnóstwo broni, której dwie sztuki w niesprawnej trójcy rąk wystarczyły do brawurowego szturmu na super strzeżoną siedzibę główną agencji.
Cytat:to sie udalo tylko dlatego ze totalnie wszystkich zaskoczylo. siedza sobie, gadaja czego to teraz nie zrobia a tu nagle BAM!
(...)
a jak mialoby byc zabezpieczone? bylo tam pelno uzbrojonych ludzi wiec bylo zabezpieczone. po prostu takiego ataku ze strony obcych nikt sie nie spodziewal. a plyn byl w laboratorium przechowywany wiec sie interesowali
jeśli "udało się, bo ich zaskoczyło" ma być wytłumaczeniem, to tym bardziej świadczy o nierealności filmu. centrum agencji, która bada kosmiczną cywilizację - mają tam żywe osobniki, tną martwe, mnóstwo obcej broni i do tego jeszcze jakieś pojemniki z dziwną substancją (BTW, nikt się nie zainteresował skąd główny bohater miał nową rękę? przecież wszystko było nagrane...), którą trzymają jakby nigdy nic przy zwłokach kosmitów. i placówka z takimi skarbami daje się zaskoczyć dwójce amatorów, z których jeden jest naukowcem, a drugi nieudacznikiem. wow.
Cytat:ale wlasciwie ze co? wojsko mialo sie nagle znikad pojawic? przez 20 lat bylo w miare spokojnie, MNU miala Dystrykt pod kontrola wiec? Policja pewnie sie pojawila na miejscu ataku ale najwyrazniej nic nie zdzialala
kolejny argument za nierealnością filmu. siedziba była gdzieś w mieście, więc ucieczka trochę trwała, kosmita nie mógł prowadzić, człowiek z jedną ręką też na pewno mistrzem kierownicy nie był, a jak zapewne wiesz sygnał radiowy jest szybszy od najszybszego samochodu i zablokowanie ulic, czy powiadomienie patroli to standard.
natomiast co do wojska, to chodzi mi przede wszystkim o to, gdy już statek ruszył. co jak co, ale nawet jeśli przez 20 lat był spokój, to gdy nagle olbrzymi statek obcych rusza, to i choćby myśliwce powinny wystartować. a tymczasem co my mamy - jedna wyrzutnia rakiet, która odpaliła jeden pocisk złapany przez zdezelowanego robota (BTW, nasz nieudacznik okazał się geniuszem cybernetyki, bo bez problemu opanował sterowanie super zbroją, czy wahadłowcem).
Cytat:bo to kawal swietnego kina, co tu duzo mowic
według ciebie, ale mnie ciekawi dlaczego tak uważasz?
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.



