Przyłączam się - dla mnie była to opowieść o pułapce syndromu "trawa jest zieleńsza po drugiej stronie płotu", o słomianym zapale marzycieli, o wielu smutnych rzeczach, jakie mogą przydarzyć się ludziom nie mającym skonkretyzowanej i realnej wizji swojego życia.
Polecam.
Polecam.
.
.
.
.
.
.
.

