Superstar napisał(a):Ale świadkowie widzieli samolot, jest też raport niezależny co do tak dziwnego wbicia się samolotu w budynek, jedyne nie wiadome to brak silników, które być może wywieźli, albo cuś, a potem aferę z tego zrobili, no i ocenzurowanie kamer, co dla mnie jest dziwaczne i daje do myślenia, ale z dwóch tych argumentów nie wynika aby to nie był samolot.
"ci sami świadkowie", i to nie nie tylko jacyś przechodnie, ale strażacy i policjanci w relacjach przed kamerami twierdzą, że słyszeli wyraźne wybuchy, jak przy wyburzaniu, podczas zawalania się wtc, wiec jak z tymi zeznaniami świadków, jednym wierzymy, bo nam na rękę, a innym, nie bo na pewno się nie znają?
opierajmy się może na tym co widać, a na zdjęciach dostępnych w necie, tych w trakcie pożaru pentagonu i tych już z następnego dnia, nie ma śladów wielkiego 757, nie ma śladów na trawniku, nie widać części samolotu, na ścianach obok miejsca zawału, tam gdzie powinny walić skrzydła, też nie ma żadnych śladów

