Ciekawe, czy gdyby żył, stałby się kimś pokroju oszołoma monsignore Jankowskiego.
Tragedią jest, że ubecja uniknęła kary. Oprawcy księdza do dzisiaj śmieją się ludziom w twarz i cieszą wolnością. Od góry do dołu.
Tragedią jest, że ubecja uniknęła kary. Oprawcy księdza do dzisiaj śmieją się ludziom w twarz i cieszą wolnością. Od góry do dołu.

