Skywalker napisał(a):W naszym kręgu kulturowym jedzenie psów po prostu jest nieakceptowalne. Jak coś ci nie pasuje to wyemigruj do Wietnamu.
Kręgi kulturowe, mają to do siebie że się zmieniają. Nie ma więc potrzeby emigrowania do Wietnamu. 100 lat temu praktycznie nie jedzono w Polsce pomidorów. Jeszcze do niedawna popularnymi potrawami była czernina i mózg zwierząt. Obecnie pomidory są jednymi z najbardziej popularnych warzyw, a większość młodych ludzi nie tknie ani mózgu ani czerniny. Ledwo 20 lat temu, o krewetkach mało kto słyszał, a obecnie mozna je kupić w każdym większym supermarkecie i w wietnamskich budkach, pomimo tego, że wyglądają "jak pędraki" (cytat autentyczny). Może jeszcze doczekamy czasów, że i psiną będziemy się zajadać. Podsumowując: "Lubię psy, ale długo się gotują.".
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie

