Prawica i narkotyki. Bardzo ciekawy artykuł, urywki:
Cytat:Ucieczka od przemysłowej rzeczywistości i doprowadzającego do szału tłumu była jednym z głównych powodów używania narkotyków przez niektórych reakcyjnych poetów i myślicieli, którzy nie byli w stanie stawić czoła początkowi społeczeństwa masowego. Nadejściu wczesnego liberalizmu i socjalizmu towarzyszyły nie tylko kominy fabryk, ale również osamotnienie, rozkład i dekadencja. Więc jeśli człowiek nie mógł uciec w słoneczne rejony Morza Śródziemnego, musiał stworzyć swój własny sztuczny raj w deszczowym i mglistym Londynie.
Cytat:Zgodnie z przewidywaniami prawicową odpowiedzią na dekadencję liberalnej demokracji była nihilistyczna kontr-dekadencja, jakkolwiek główną różnicą pomiędzy tymi dwoma zjawiskami jest fakt, że reakcyjni i prawicowi uzależnieni biorą narkotyki z powodów elitarnych i ezoterycznych. Zgodnie ze swoim temperamentem i stylem literackim odrzucają wszelką demokrację – niezależnie czy ma ona etykietę socjalistycznej czy liberalnej. Gdy w XX wieku silnik historii zmienił bieg z pierwszego na piąty, wielu prawicowych poetów i myślicieli postawiło pytanie: co robić, gdy orgia się skończy? Francuski autor o prawicowych inklinacjach - Jean Cocteau - udzielił następującej odpowiedzi: „Wszystko co robimy w życiu, nawet gdy kochamy, czynimy to w pospiesznym pociągu pędzącym do swojej śmierci. Palenie opium oznacza wyjście z tego pociągu”.Podobne motywy kierowały chyba postawą prawicowca i nacjonalisty Jungera podróżującego i narkotyzującego się razem z Hoffmanem...
Cytat:A cóż można powiedzieć o niemieckim stuletnim enigmatycznym eseiście i powieściopisarzu Ernscie Jüngerze, którego lubił czytywać także młody Adolf Hitler w Niemieckim Weimarze, a którego dr Joseph Goebbels chciał zwabić do kolaboracji z nazistami? Mimo to Jünger – arystokratyczny samotnik – odmówił jakichkolwiek układów z nazistami, wybierając w zamian wojenne wspomnienia. W swym eseju Annüherungen: Drogen and Rausch Jünger opisuje swoje bliskie spotkania z narkotykami. Był również zdolny przebić się przez bezlitosny mur czasu i wkraść się do płynącej wieczności. „Czas zwalnia... Rzeka życia płynie delikatniej... Brzegi znikają”. Mimo że zarówno prezydent Francji François Mitterrand jak i niemiecki kanclerz Helmut Köhl, w imię francusko-niemieckiego pojednania, lubili czytać i spotykać się z Jüngerem, bojaźliwie unikali jego kontaktów z narkotykami.http://forum.nacjonalista.pl/viewtopic.p...4b0#121193
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

