Superstar napisał(a):To dlaczego w Megazordzie widziałeś ?Megazord - jest pięciocząstny, sam Mastodont Megazordem nie jest.
Deus - jest w trójcy jedyny, sam Pater Deusem jest.
lumberjack napisał(a):Schizofrenia to inne określenie osobowości naprzemiennej. U Boga katolickiego nie ma osobowości naprzemiennej, Bóg jako osoba jest trzema osobami jednocześnie, nie naprzemiennie. Jeśli byłby naprzemiennie, to znaczy, że za każdym razem byłby jedną, tyle że inną osobą.Taki posiadacz osobowości naprzemiennej, nie może więc być trzema osobami jednocześnie, nie naprzemiennie? To dlaczego on jest jednocześnie i Wojtkiem i Eustachym?
lumberjack napisał(a):Przykro mi, albo choćbyś się nie wiem jak starał uzasadnić absurd, to ci się nie uda. To tak jakbyś próbował złamać zasady logiki, która nas obowiązuje.Przykro mi, ale możesz jeszcze tylko zaatakować to, że Wojtek i Eustachy nie mówią w tym samym czasie - gdyby jednak Wojciech Glanc posiadał więcej niż jedną parę strun głosowych, to byłoby to możliwe, a nie jest chyba dla kogoś, kto stwarza świat, problemem wyposażenie się w dodatkowe.
