Mollarii napisał(a):Kosciol nie "zagarnal" nauki. W sredniowieczu nikt inny nie byl zainteresowany jej rozwojem: biedni starali sie dozyc do jutra, a bogaci zajeci byli ciaglymi walkami.Otóż to właśnie i tak mogło zostać do dziś, tym bardziej, że odkrycia w dziedzinie biologii rodzą pole do nowych rozważań teologicznych. Dusza jak wiadomo "łączy się z ciałem" wraz z utworzeniem zygoty. Te zygoty mogą się dzielić dając początek bliźniakom. Ewidentnie 1na dusza rozdziela się na 2ie. 2ie zygoty w późniejszej fazie mogą się łączyć tworząc chimerę dającą początek jednemu organizmowi (bardzo rzadki przypadek u ludzi), czyli te 2ie dusze łączą się w jedną. Jak widać dusze mogą się rozmnażać i tajemniczo znikać
Teologia jak twierdzą fani NOMy(Non-Overlapping Magisteria) nic nie ma wspólnego z nauką

