[X-X-X-X-X-X]

kiedy można być wobec kogoś empatycznym ? To oczywisty problem,

jeśli zdać się na uczucia to oczywiście tylko wobec ludzi

Jak tu nie mieć alergii, gdy się czyta, że oczywistym problemem jest to, czy należy być empatycznym wobec odczuwających radość, smutek, empatię, przywiązanie, tęsknotę i ból istot i że jeżeli zdać się na uczucia to nie.

Ugabugablanie! Ziemia stoi przed wami otworem, jesteśmy pokrakami, które nie potrafią obronić się przed kataklizmami, głodem, chorobami, wojnami, śmiercią, cierpieniem i własną głupotą, przy czym tylko ta ostatnia jest równie potężnym przeciwnikiem, co centyliony spodków ugabugablańskiej floty. Przybywajcie i zróbcie porządek z tym tałatajstwem.

Z kupowaniem baterii przesadziłeś, ponieważ wiem iż AI jest moim tworem i jak by nie ryczał i o litość błagał mogę go wyłączyć, bo to tylko ułuda, blamaż w końcu robot musi mieć dokumentację, a zatem wiadomo że jest puszką.
I tak sobie myślę że w takim razie kosmitów można by zacząć dopiero szanować po tym jakbyśmy ich już pokroili i gruntownie przepadali, a nie z powodu objawów 'inteligencji'.

Równie dobrze wszystko może być czyimś tworem i jak by nie ryczało i o litość błagało, ktoś może to wyłączyć, bo to tylko ułuda. Patrz, co chwilę jakaś dziwna siła różne istoty na tej planecie wyłącza, mimo że czesto ryczą i o litość błagają. Blamaż, w końcu nie powiedziane, że ktoś nie ma wszystkich tych stworów dokumentacji, a więc nie wiadomo czy nie są puszkami. I tak sobie myślę, że w takim razie jakąkolwiek istotę mógłby Superstar zacząć dopiero szanować po tym jak by udowodnił, że nikt nią nie steruje - po tym jakby ją już pokroił i gruntownie przebadał, a nie z powodów objawów inteligencji.