Skywalker napisał(a):Pytania typu "Czy zabiłbyś osobiście niewinną osobę, gdyby od tego zależało życie większej liczby ludzi??"
Ciekawe pytanie, ale nie potrafię dać ogólnej odpowiedzi. Musiałabym przeanalizować konkretny ze szczegółami przykład.
Np. taki: Z chmur pojawia się głowa jakiegoś brodatego osobnika, który oznajmia, że jest Bozią, następnie sypie (jak deszczem) trutką na szczury w granulkach z nieba/chmur i deszczem żelaznych kilogramowych krzyży na obszarze Naszej PolskiKochanej. Niektórzy tymi krzyżami dostają w głowę, inni mają potrzaskane szyby w autach.
To coś przedstawiające się z chmur za Bozię żąda ofiary całopalenia z wskazanego przez niego palcem człowieka (płeć do uzgodnienia) albo grozi, że spali całe (wskazane palcem) miasto. Groźba jest realna.
Jednak osobiście nie spełniłabym w tym przypadku żądania tego "wariata".
To nie ma sensu w tym przypadku.

