Demon napisał(a):Powołujesz się na domniemaną homogeniczność moralną człowieka, która nie jest prawdą, i która przede wszystkiem - jak przedstawiłem - nie działa.
Jak grochem o ścianę.
Jest taka przykładowa sytuacja, która naprawdę miała miejsce:
Podczas II Wojny Światowej w jednej szopie ukryło się kilkudziesięciu Żydów. Do wioski przybyło SS aby ich znaleźć. Byli też w pobliżu szopy ale niczego nie zauważyli gdyż Żydzi zachowali bezwzględną ciszę. Nagle jedno z rocznych dzieci zaczęło płakać. Gdyby SS-mani je usłyszeli to znaleźli by całą grupę i zabili. Matka jednak, wbrew własnym odczuciom okryła dziecko i zadusiła je aby zapewnić przetrwanie pozostałym.
Takie zachowanie jest ewenementem. Większość ludzi w takiej sytuacji nie zabiłoby własnego dziecka. Takie są wieloletnie wyniki badań. Mamy więc cechę moralną która jest "nasza".
Cytat:Ja zgadzam się z Tobą w tym, że kosmitom nie moglibyśmy ot tak zaufać. To przecież oczywiste. Ale to, czym argumentujesz zasadność takiego podejścia jest zupełnie błędne.
Chodzi mi o to że nierozważne byłoby nadawanie kosmitom praw człowieka skoro mogą się oni kierować zupełnie innymi pobudkami wewnętrznymi. Inteligencja (nawet taka sama jak nasza) to za mało aby powiedzieć że myślą jak my.
![[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]](http://images2.fanpop.com/image/photos/10100000/Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg)
EH

