[Marxon6]

To nie do końca tak. Bóg wiedział już przed stworzeniem świata, że ten człowiek się nie nawróci i trafi do jeziora ognistego. Ale ten człowiek tam trafi, bo dokonał właśnie takiego wyboru. Bogu nie chcę, aby człowiek męczył się na zawsze w jeziorze ognistym. On chcę, by wszyscy przyszli do upamiętania.

Spoko, jak wrzucę granat do autobusu pełnego ludzi wiedząc że większość zginie to jestem bez winy bo nie chciałem nikogo zabić a jedynie nastraszyć pasażerów aby zeszli ze złej drogi.

Edit: Skoro jest wszechwiedzący i wszechmocny to jakim cudem nie zdołał spełnić swoich zamierzeń. Pominąwszy fakt że sprawiedliwość wymaga że Bóg powinien stworzyć ludzi z natury dobrymi i od razu umieścić ich w niebie (tak jak aniołów) dlaczego nie uczynił ludzi nieśmiertelnymi? Żyli by na ziemi tak długo aż pozwoliłby im wstąpić do nieba. Albo dlaczego chociażby nie wprowadził reinkarnacji, ludzie odradzali by się do skutku i nie musiałby wysyłać nikogo do piekła.