[dawid1555]

Jeżeli nie jest ustalona to nasz Bóg, który jest "ponad" wykresem nie może odczytać końcowej wartości, a więc nie jest wszechmocny :]

Nie wziąłeś pod uwagę jego wszechwiedzy. On zna konsekwencje każdego twojego możliwego wyboru.

A mam taki pomysł i zarazem pytanie. Co nasi forumowi ateiści i nie tylko sądzą o całunie turyńskim i całej tej spawie?

Całun Turyński to jakaś imitacja. KK również sprzedawał wiele swoich "prawdziwych" relikwii.


Co do wszechwiedzy Boga i twojego wyboru. Wyobraź sobie 2 drogi. Możesz pójść jedną z nich. Bóg wie, co cię czeka na końcu obu dróg. Zna też wybór, którego dokonasz.
Czy jego wiedza na temat twojego wyboru i konsekwencji tego wyboru sprawia, że nie masz wolnej woli?

Niesławny 'dr' Kent Hovind. Tytuł 'doktora' religioznawstwa uzyskał korespondencyjnie w jednej z prywatnych uczelni w Colorado. Za oszustwa podatkowe został skazany na 10 lat więzienia. Praktycznie w każdym zdaniu tego człowieka kryje się (nie?)umyślna dezinformacja lub zwykła ściema. Czy to największy autorytet jaki masz do zaprezentowania w kwestii kreacjonizmu?

Boisz się posłuchać wykładu? Jak ja zrobię filmik na youtubie o Bushu, że to Polak, mechanik. Uwierzysz w to? Tak więc co stoi na przeszkodzie byś posłuchał, co ten "niesławny 'dr' Kent Hovind" ma do powiedzenia?

Zadziwiające, że jak na tak ważną postać jest tak niewiele dokumentów.

Naprawdę dziwne. O życiu prostego nauczyciela z Nazaretu i jego uczniów wiemy więcej niż o Juliuszu Cezarze. To tzw. niewiele dokumentów?

Lecz nikt nie potwierdzi w pełni autentyczności tej księgi.

Spróbuj, a zobaczysz, czy jest autentyczna, czy też nie.

Możliwe, to by tłumaczyło dlaczego jest tyle chaosu, zła i głupoty na świecie.

Sam zrobisz coś źle, zrobisz komuś krzywdę, zrobisz coś głupiego i temu jest winny Bóg?

A może nie? Może tłumaczenie jest poprawne, a sama treść jest po prostu stekiem bzdur?

Bardzo wygodne stanowisko prezentujesz. Z jednej strony opierasz się tylko i wyłącznie na fragmentach Biblii, które Ci odpowiadają w danym momencie ignorując pozostałe i jednocześnie przyjmujesz jej całość jako bezbłędne słowo boga. Sorry, ale nie uważasz tego troszkę za obłudną hipokryzję?

W tym miejscu tłumaczenie jest poprawne. Mówiąc o ptakach w Biblii jest wspomniane o nietoperzach. Powiedz mi, czy w tamtych czasach przeciętny Żyd wiedział, że nietoperze są ssakami? To powiedz mi po co Bóg miałby mówić, że nieczysty jest również ssak nietoperz. Nietoperz po prostu został zaliczony do ptactwa, żeby było prościej. Co w tym widzisz złego?

Paker ja już się zastanowiłem i uznałem że nie ma żadnej boskiej istoty.

Nawet idąc ulicą mijasz wielu ludzi. Każdy jest inny. Nigdy nie było takiego jak ty i nigdy nie będzie. Każdy człowiek ma inne linie papilarne. Człowiek składa się z miliardów komórek. W jednym cm 3 krwi znajduje się miliony erytrocytów (krwinek czerwonych). Świat mikro i makro jest idealnie dopracowany. Powiedz mi, widziałeś kiedyś projekt, który nie miał projektanta? Widziałeś kiedyś twór, który nie miał twórcy?

Boże stworzenie wskazuje na Niego. Jeżeli tylko byś Go szukał, to On dałby ci się znaleźć.