Krzysztof1 napisał(a):Jeśli by uznać wszechwiedzę wszechmoc boga trzeba również uznać brak naszej wolnej woli. Gdyby uznać że jest jak mówisz i bóg wie gdzie prowadzą obie drogi, nie może powiedzieć którą z nich byśmy wybrali. Jednak jest wszechmocny, wszechwiedzący i na skutek tego kieruje nas w wcześniej ustaloną przez niego ścieżkę. Nie mamy wolnej woli i jesteśmy jego zabawkami, a nasze życie na ziemii to gra dla zabicia jego czasu, którego jako boska istota ma w cholerę.http://www.forum.ateista.pl/showpost.php...tcount=407
http://www.forum.ateista.pl/showpost.php...tcount=422
Dwa posty, które napisałem w tym temacie niedawno. Mógłbyś się do nich odnieść? Wypowiadanie się w temacie bez czytania wypowiedzi poprzedników nie jest najmilej widziane na forach internetowych...

