[Dawid B.]

Zazwyczaj czytam wszystkie posty w danym temacie.

Zauważyłem i dlatego odesłałem Cię do poprzednich :-).

Jeśli jest wszechmogący to dlaczego sądzisz że nie może obserwować dwóch odległych punktów w tym samym czasie?

Ja tego nie napisałem. Napisałem wręcz przeciwnie: skoro można sobie z grubsza wyobrazić, że Bóg może obserwować dwa odległe punkty w przestrzeni "w tym samym czasie", to rozszerzając Jego transcendencję na czas widzimy, że może obserwować dwa zdarzenia w czasoprzestrzeni "jednocześnie". Jeżeli możesz, zacytuj konkretne sformułowanie, które budzi Twoje wątpliwości.

Jeśli już wyszliśmy z założenia że jest wszechmocny to nie obejmują go żadne, jakiekolwiek zasady i może wszystko na takim wykresie zobaczyć. Zresztą jeśli już ustalił co ma robić pionek czyli w przypadku jego gry my to nie musi oglądać wykresu, z góry już wszystko zaplanował i wie jak to się potoczy. Może oglądać go na daremno w oczekiwaniu na nieoczekiwany obrót sprawy, lecz jeśli jest wszechmocny to takie oglądanie wykresu jest bez sensu bo pionek postąpi jak mu wszechmogący bóg nakazał. To wszystko przy założeniu że bóg jest wszechmogący.

A także przy założeniu, że to Bóg determinuje ludzkie wybory ;-). Wtedy rzeczywiście człowiek nie ma wolnej woli. Sęk w tym, że w wizji chrześcijańskiej Bóg nie ustala, co ma robić pionek.