Nie wiedziałem, że Ph.K.Dick pisał "niefantastykę".
Właśnie kończę "Głosy z ulicy" - powieść, można powiedzieć, obyczajową. Lata '50 w USA.
Jest wspaniała w swym depresyjnym szaleństwie.
Polecam!
Właśnie kończę "Głosy z ulicy" - powieść, można powiedzieć, obyczajową. Lata '50 w USA.
Jest wspaniała w swym depresyjnym szaleństwie.
Polecam!
