Superstar napisał(a):Ale właśnie jak jest udowodniona ? Hmm szczerze jak czytałem wątki o ewolucji vs kreacjonizm, to jakoś nie bardzo widziałem tam aby ktoś stawiał kropkę nad i, taką jakby chociaż postawił no hmm Einstein nad swoją teorią.
Bo fizykę relatywistyczną mało kto rozumie, a o ewolucji/kreacji każdy może mieć zdanie. Tam nie ma żadnych równań.
Oczywistym jest, że każdy dowód na ewolucję można zbyć w stylu "Bóg tak zrobił". Klasyką jest "podrzucanie skamieniałości w celu testowania naszej wiary". A skamieniałości - pojawiające się w określonym porządku, wykazujące zachodzące w organizmach zmiany - są właśnie jednym z dowodów na ewolucję. A poza tym formy pośrednie, zmiany w DNA, obserwowana i w przyrodzie i w laboratorium specjacja gatunków.
Z punktu widzenia filozofii żadna teoria nie jest udowodniona, nawet teoria grawitacji
. Jedyne co możemy powiedzieć, to że nie znamy faktów które obalają daną teorię. O teorii Newtona zawsze można powiedzieć, że się w nią nie wierzy - nie ma żadnej grawitacji, to zawsze bóg kieruje ruchem spadających ciał. A oczywistym obaleniem teorii grawitacji są lewitujące Matki Boskie i Sai Baba
[SIZE="1"]
Dyskusja z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Dlatego ignoruję: http://www.ateista.pl/member.php?u=410
[/SIZE]
Dyskusja z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Dlatego ignoruję: http://www.ateista.pl/member.php?u=410
[/SIZE]

