dawid1555,
Ty raczej sądzisz że to nie jest los przypadku że ktoś nad tym musiał czuwać, zbudować to wszytko. Religia już całkowicie Cię omamia i nie dopuszczasz zupełnie innej wersji, alternatywy. Jak widać księża i teolodzy bez dyplomów, doktoratów, prac naukowych też mogą wpajać bez problemu różne brednie. Przepraszam Cię bardzo, ale do mnie bardziej przemawia człowiek z tymi dyplomami, wykształceniem i nie byle jaką wiedzą niż jakiś ksiądz czy kto inny który podstaw swojej wiary może szukać między jakimiś mitami.
Twierdzisz że tymi kataklizami wszystkim tłumaczymy że boga nie ma. To w takim razie jak Ty to wytłumaczysz? Przecież z tego czego uczą dzieci w szkołach, mówią w kościele, wpajają cały czas można uznać że bóg jest dobry, miłosierny, chce dla swoich wyznawców jak najlepiej. Więc skąd tego typu żeczy się biorą?
A nie jest to zacofanie? Wiadomości z I wieku. Jak mogą one być teraz potwierdzone? Nie mogą. Pewnie powiesz: przez Biblię. Jednak ona mogłabyć stokroć razy zmieniana modyfikowana, jak komu pasuje. A to o co jest teraz: mówią o tym ludzie zajmujący się tym na codzień, z odpowiednią wiedzą i wykształceniem. A nie ludzie którzy wyciągnęli jakąś przypowieść z pomiędzy bajek i innych tego typu.
Myślałem że dłużej pobędziesz na forum, jednak teraz Ty pękłeś. I co zamierzasz odejść z taką i nie inną wyklarowaną opinią o nas? Mogłeś się spodziewać że na ateistycznym forum nie uda się Twoja misja nawracania ludzi. To był pomysł utopia.
Ty raczej sądzisz że to nie jest los przypadku że ktoś nad tym musiał czuwać, zbudować to wszytko. Religia już całkowicie Cię omamia i nie dopuszczasz zupełnie innej wersji, alternatywy. Jak widać księża i teolodzy bez dyplomów, doktoratów, prac naukowych też mogą wpajać bez problemu różne brednie. Przepraszam Cię bardzo, ale do mnie bardziej przemawia człowiek z tymi dyplomami, wykształceniem i nie byle jaką wiedzą niż jakiś ksiądz czy kto inny który podstaw swojej wiary może szukać między jakimiś mitami.
Twierdzisz że tymi kataklizami wszystkim tłumaczymy że boga nie ma. To w takim razie jak Ty to wytłumaczysz? Przecież z tego czego uczą dzieci w szkołach, mówią w kościele, wpajają cały czas można uznać że bóg jest dobry, miłosierny, chce dla swoich wyznawców jak najlepiej. Więc skąd tego typu żeczy się biorą?
A nie jest to zacofanie? Wiadomości z I wieku. Jak mogą one być teraz potwierdzone? Nie mogą. Pewnie powiesz: przez Biblię. Jednak ona mogłabyć stokroć razy zmieniana modyfikowana, jak komu pasuje. A to o co jest teraz: mówią o tym ludzie zajmujący się tym na codzień, z odpowiednią wiedzą i wykształceniem. A nie ludzie którzy wyciągnęli jakąś przypowieść z pomiędzy bajek i innych tego typu.
Myślałem że dłużej pobędziesz na forum, jednak teraz Ty pękłeś. I co zamierzasz odejść z taką i nie inną wyklarowaną opinią o nas? Mogłeś się spodziewać że na ateistycznym forum nie uda się Twoja misja nawracania ludzi. To był pomysł utopia.

