"visitor q"
swego czasu bardzo interesowałem się filmami z gatunku popierdolonych i sporo tego obejrzałem. począwszy od prymitywnych "face of gore/death", "man behind the sun" czy "królik doświadczalny", a skończywszy na tych teoretycznie bardziej ambitnych jak np. "salo, 120 dni sodomy". ale czegoś takiego jak "visitor q" jeszcze nie widziałem i mimo że właściwie cały film jest odrażający, to jednocześnie zasługuje na to, by znaleźć się właśnie w tym temacie, a nie jednym z sąsiednich.
może ktoś widział (Kilgore? liczę na ciebie!), bo ciekaw jestem wrażeń innych osób?
swego czasu bardzo interesowałem się filmami z gatunku popierdolonych i sporo tego obejrzałem. począwszy od prymitywnych "face of gore/death", "man behind the sun" czy "królik doświadczalny", a skończywszy na tych teoretycznie bardziej ambitnych jak np. "salo, 120 dni sodomy". ale czegoś takiego jak "visitor q" jeszcze nie widziałem i mimo że właściwie cały film jest odrażający, to jednocześnie zasługuje na to, by znaleźć się właśnie w tym temacie, a nie jednym z sąsiednich.
może ktoś widział (Kilgore? liczę na ciebie!), bo ciekaw jestem wrażeń innych osób?
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.

