[Allex]

Mój dziadek to kamień?

To śmieszne, bo czyż to nie właśnie TWOJA mitologia twierdzi, że człowiek powstał z pyłu/prochu/gliny? A jakby nie patrzeć to jest to rodzaj skały. Nie rozumiem, czemu ośmieszasz swoją własną religię.

Twierdzicie, że znacie wiek danych organizmów. Czy byliście tam? Z pewnością nie. Więc jakim wiarygodnym sposobem możecie zbadać wiek danego organizmu?

Twierdzisz, że 2000 lat temu żył sobie Jezus. Czy byłeś tam? Z pewnością nie. Więc jakim wiarygodnym sposobem możesz to udowodnić?

Czas 40 mln lat temu wskazuje na swego rodzaju bajkę. Za górami za lasami..

...żył sobie czarodziej, który pewnego dnia z niczego stworzył wszystko, ale gadająca żmija namówiła kobietę-z-żeberka aby zjadła owoc z magicznego drzewa, żeby później ciężarna dziewica mogła urodzić syna czarodzieja, którym jest on sam, po to, aby sam mógł siebie przybić do krzyża celem odkupienia winy u samego siebie. I żyli długo i szczęśliwie.

Czy Ziemia ma tyle lat? Popatrzmy na Księżyc. Z jednym rokiem oddala się o kilka cm. Jeżeli wzięlibyśmy, że Ewolucja jest prawdą, jak nisko musiałby znajdować się Księżyc, by teraz był w tej odległości jakiej jest? Czy możliwe by było to, że Księżyc krążył dosłownie nad głowami organizmów?

Ewolucja ma tyle do księżyca ile ma piernik do wiatraka. Nie masz pojęcia o biologii i najwyraźniej łapiesz się za następny temat, o którym nie masz zielonego pojęcia.

Czyli w trakcie powstawania Ziemi powstawało wiele praw i wiele rozwiązań, ale i tak Ziemia wybrała jedno z nich, które było właściwe?

A kto twierdzi, że 'właściwe' jest tylko jedno rozwiązanie?

Kto ustalił te prawa? Same się ustaliły?

Prawa to synonim prawidłowości. Jabłka spadają z drzewa na ziemię, woda płynie zawsze w dół itp. To nie oznacza, że ktoś "stworzył" ziemię po to, aby jabłka miały gdzie spadać, a woda miała gdzie spływać. Typowy błąd logiczny.

Biorąc pod uwagę brak losowości, co stoi za stworzeniem pierwszego prawa?

A gdzie ma początek koło?

Ciężko, oj ciężko...