hehe napisał(a):Czyli nie możesz prosić kogoś, aby coś za ciebie wykonał, ale aby się razem z Tobą pomodlił za kogoś, ewentualnie za Ciebie.A więc o to biega...
Jednym zdaniem proszenie kogokolwiek aby za Ciebie odwalił robotę nie wchodzi w grę.
Taka sytuacja ma miejsce gdy prosisz świętych, gdyż robisz to w celu właśnie ominięcia reguł. Powinieneś poprosić tak jak jest zapisane braci, a niewyobrażone duszki w niebie, o których nie wiesz czy się tam znajdują.
Jeżeli wydaje Ci się, że katolicy w modlitwach jedynie proszą o podwyżkę, dobrą ocenę na sprawdzianie itp., to już Cię rozumiem.
W najbardziej znanej modlitwie maryjnej znajduje się jedna jedyna prośba: "módl się za nami grzesznymi".

