dawid1555 napisał(a):Zanim będziesz mówił o błędach w Biblii, to ją dokładnie poczytaj.
(...)
Wiesz skąd się biorą te twoje tzw. błędy? Nie czytasz całości, tylko wyrywasz zdania z kontekstu. Wtedy tzw. błędów można zrobić naprawdę wiele.
Nonsens. Czytałeś dokładnie Biblię i nie widzisz tych sprzeczności? Dzięki, wole swoje, nieskażone dogmatyzmem czytanie.
Co ma niby ustanawiać właściwy kontekst? Twoja interpretacja? Interpretacja Twojego wyznania? Interpretacja papieża, mormonów, świadków Jehowy, zielonoświątkowców, a może muzułmanów? Zakładasz tezę, że w Biblii nie ma błędów, i przyjmiesz najbardziej porąbane interpretacje łącznie z przenośniami, metaforami, poezjami i innym zaciemnianiem, aby tylko podtrzymać tezę o nieomylności Biblii. Myślenie życzeniowe.
Masz pierwszy przykład z brzegu
[INDENT]Co było stworzone pierwsze?
Zwierzęta przed człowiekiem (Rdz 1:25-26)
Człowiek przed zwierzętami (Rdz 2:18-19)
Człowiek po roślinach (Rdz 1:11,26)
Rośliny po człowieku (Rdz 2:4-8)
[/INDENT]
Odpowiedz mi, korzystając z Biblii, czy człowiek został stworzony przed roślinami i zwierzętami czy też po roślinach i zwierzętach? To proste pytanie.
Jeżeli Twoja "święta księga" w tej samej kwestii mówi raz A a drugi raz B, to co najmniej raz jej twierdzenie jest błędne. Te wszystkie sprzeczności nie mają żadnego znaczenia, kiedy Biblię traktuję się jak to czym jest w rzeczywistości: zbiorem mitów i opowiadań pustynnych pastuchów.
Nadal masz listę 63 sprzeczności do których się nie odniosłeś. Żądałeś 30.
[SIZE="1"]
Dyskusja z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Dlatego ignoruję: http://www.ateista.pl/member.php?u=410
[/SIZE]
Dyskusja z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Dlatego ignoruję: http://www.ateista.pl/member.php?u=410
[/SIZE]

