pilaster napisał(a):Faktem jednak jest, ze w porównaniu do "BU", a nawet "ŚZ", Dawkins w najnowszej ksiązce bardzo gwałtownie (jak na niego) zmienia front.
Być może doszedł do wniosku, że pomoc w walce z kreacjonistami uzyska pośród ludzi wierzących. Już wcześniej przecież Dawkins wspierał chrześcijańskich ewolucjonistów np. Kennetha Millera, którego zwykł określać ''prawdziwą nemezis kreacjonistów''

Miller solidnie rozprawił się z ruchem ID w USA.
