Podejście do nauki ma takie jak trzeba - tu się zgodzę.
Natomiast w kwestii słuszności poglądu, że konserwatyści czy wierzący są mniej inteligentni niż wierzący - mam wątpliwości. Znam trochę konserwatystów i wierzących i większość jest bardzo inteligentna, albo przynajmniej nie odbiega od średniej (oceniając "na oko"). Obserwowałem to u siebie i obserwuje to teraz często u innych - zbrodniostop w kwestiach religijnych czy obyczajowych, który nie pozwala myśleć inaczej niż się utarło, co jednak nie odbiera im inteligencji. Z tego powodu mam wątpliwości czy ma gościu ma rację.
Natomiast w kwestii słuszności poglądu, że konserwatyści czy wierzący są mniej inteligentni niż wierzący - mam wątpliwości. Znam trochę konserwatystów i wierzących i większość jest bardzo inteligentna, albo przynajmniej nie odbiega od średniej (oceniając "na oko"). Obserwowałem to u siebie i obserwuje to teraz często u innych - zbrodniostop w kwestiach religijnych czy obyczajowych, który nie pozwala myśleć inaczej niż się utarło, co jednak nie odbiera im inteligencji. Z tego powodu mam wątpliwości czy ma gościu ma rację.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
