Ja wegetarianką z pewnością nie jestem, jednak znam kilku i z tego, co mówią nie chodzi o rodzaj zwierzęcia tylko fakt, że jest to istota żywa, która czuje. Są po prostu bardzo... empatyczni. Tak przynajmniej uważam. :] Jak poście wyżej napisałam - niczego z psa i konia bym nie zjadła, bo po prostu są to zwierzęta z którymi bywam na co dzień i czułabym, że w jakiś sposób je zdradzam. Może brzmi to śmiesznie ale taka jest prawda.
"Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią."
under the RedHotMoon
Forgive but do not forget, or you will be hurt again. Forgiving changes the perspectives. Forgetting loses the lesson.
under the RedHotMoon
Forgive but do not forget, or you will be hurt again. Forgiving changes the perspectives. Forgetting loses the lesson.

