Cytat:W te budynki uderzyły samoloty z paliwem, rozlane paliwo spowodowało pożar, nie porównujmy zwykłego pozaru pochłaniajacego wyposażenie budynku tylk pozar w wyniku wylewu i eksplozji wielu ton paliwa. Raczej w historii takich pożarów było niewiele a wlasciwie z tego co wiem to nie było bo uderzenie bombowca w inny wysokosciowiec nie wywolało pozaru (w latach czterdziestych ubieglego wieku).
W którymś filmie widziałem wypowiedź jednego z potencjalnych ekspertów. Okazuje się, że paliwo lotnicze owszem paliło się, ale nie mogło uzyskać tak wysokiej temperatury, by spowodować stopienie się kontrukcji wież. Kilka dni po opublikowaniu jego własnego zdania stracił pracę.
Pentagon natomiast - no ni choja, ale samolotu tam nie wcisnę. Podobno był to pocisk typu Cruise jak już ktoś wspomniał. Niektórzy z pracowników szeregowych Pentagonu mówili o fali uderzeniowej - paliwo nijak tego nie wywoła, jednak Cruise tak. Tłumaczyłoby to również dziury w dalszych pierścieniach budynku.
Bóg - personifikacja przypadku
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Michał
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Michał

