Eremita napisał(a):Takie badania, to można sobie w dupę wsadzić. Różne badania wykonane różnymi metodami, raz mowa o religijności, raz mowa o wierze w Boga, co nie jest tożsame. Rózni badacze, w róznych krajach, co tu mozna kurwa porównywać 8O Pseudonaukowy gniot i tyle....
Bardzo prawdopodobne, że jak zwykle, inteligencja pomylona z zasobem wiedzy i wykształceniem.
Jedyne rzetelne badania polegałyby na tym, że dzisiaj robimy test w np. 100 krajach, na ściśle określonych grupach, jedną ścisle określoną metodą. Nastepnie za 10 lat powtarzamy to wszystko. Nigdy nie zrobione i raczej nie będzie.
Dzisiaj ludzie sa bardziej otwarci i przyznaja się do ateizmu, homoseksualizmu itp. Jak można porównywać badania z 1927 r. do dzisiejszych 8O Jak widać również tłumoków nie brakuje wśród "naukofców"
Na wiosce trzeba być odważnym, aby przyznać się do ateizmu, a wśród naukowców trzeba być odważnym, aby przyznać się do wiary, a większość ludzi to konformiści, ot cała tajemnica pseudo badań :p
Zresztą, niech będzie że, więcej wierzacych jest wśród mniej inteligentnych, no i co z tego? To ma być argument przeciw czemu? religii w ogóle, konkretnemu wyznaniu, wierze w boga (bogów), chyba ci badacze jeszcze sami nie zdecydowali.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

