NotInPortland napisał(a):No właśnie tym się różni świat nauki od świata baśni, że tu się buduje równania, a nie traktuje odziaływania fizyczne jako postaci, które muszą coś wiedzieć :lol2:
kiedy to wlasnie ty potraktowales te rzekomo istniejace oddzialywanie fizyczne jako postac, nie ja. jak mam traktowac jako postac cos, co nie istnieje?? coraz bardziej sie gubisz, goebbelsem grawinazistow nie bedziesz...
jakiś mądry cytat

