fiasko napisał(a):Po co analizować cuda, których nigdy nie było. Biblię napisał przodek Stanisława Lema, miał bardzo bujną wyobraźnię. Myślał, że wszyscy zrozumieją, że to tylko powieść fantastyczna, ale chrześcijanie wzięli to tak bardzo na serio...Pierwsi "chrześcijanie" zbierali się w małe grupki, ćpali haszysz, bili pokłony w stronę Tajemniczej Księgi i odczytywali jej fragmenty powtarzając każde słowo po 5 razy, za każdym razem intonując je inaczej:p.
Wg mnie, to ludzie mieli "fazę" na Jezusa, że on się tak postawił Rzymianom i postanowili wynieść go na Boga (lub Syna Bożego, jak kto woli - dla mnie ta religia nie jest monoteistyczna:]) i kontynuować Jego dzieło...
Kompletna bzdura i paranoja, ale znając gatunek ludzki, to normalka.
nr GG: 960611 - napisałbym, że "dla spragnionych kazika", ale nie chciałem być tak prostolinijny:]
__________________________________________
"Rock'n'roll umarł.
Rock jest mar-
__________________________________________
__________________________________________
"Rock'n'roll umarł.
Rock jest mar-
__________________________________________

