Zastanawiające jak dziewictwo Maryji mogło powstać dopiero 800 lat po urodzeniu Dżizasa... To był jego największy cud. Sam już nie żyjąc od 767 lat odbudował błonę dziewiczą swojej również dawno nie żyjącej już matki. Co za gość. Co za Elvis. Jeszcze żaden współczesny medyk nie robił tego na trupie.
Chamstwo jest jak chwast: ile by nie rwać zawsze zostanie kawałek korzenia, ale jak przestaniemy rwać to zarośnie cały świat.

