Ruben Gonzales Gallego
Białe na czarnym
![[Obrazek: Biale-na-czarnym_Ruben-Gonzales-Gallego,...0523-4.jpg]](http://merlin.pl/Biale-na-czarnym_Ruben-Gonzales-Gallego,images_big,21,83-240-0523-4.jpg)
i moja skromna recenzja:
"Martwiłem się, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem na ulicy człowieka bez nóg"
analogicznie, po przeczytaniu tej książki, dojdziecie do podobnych wniosków - jeśli myślisz, że masz w życiu pecha, to przeczytaj...
Mocna lektura i jedna z lepszych książek, które w życiu przeczytałem, nigdy jej nie zapomnę.
Polecam też LE scaphandre et le papillon (Skafander i motyl) - książka z podobnym przesłaniem, ale pierwszą polecam raczej mężczyznom (nieprzyjemne sceny) a drugą kobietom (dużo emocji, opisu myśli).
Obie oczywiście to prawdziwe historie
Białe na czarnym
![[Obrazek: Biale-na-czarnym_Ruben-Gonzales-Gallego,...0523-4.jpg]](http://merlin.pl/Biale-na-czarnym_Ruben-Gonzales-Gallego,images_big,21,83-240-0523-4.jpg)
i moja skromna recenzja:
"Martwiłem się, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem na ulicy człowieka bez nóg"
analogicznie, po przeczytaniu tej książki, dojdziecie do podobnych wniosków - jeśli myślisz, że masz w życiu pecha, to przeczytaj...
Mocna lektura i jedna z lepszych książek, które w życiu przeczytałem, nigdy jej nie zapomnę.
Polecam też LE scaphandre et le papillon (Skafander i motyl) - książka z podobnym przesłaniem, ale pierwszą polecam raczej mężczyznom (nieprzyjemne sceny) a drugą kobietom (dużo emocji, opisu myśli).
Obie oczywiście to prawdziwe historie
