Marlow napisał(a):Całkowita alienacja z ukladu odniesienia:roll:
Kapłani jako tacy nie mieli władzy. Kapłan to przede wszsytkim służba w świątyni. Dopiero ich zwierzchnik, czyli arcykapłan miał jako taką władzę.
Ps: najlepiej trzymac się tekstu, czyli tego co tam stoi w Ewangeliach, a nie tworzyć teorie na poczekaniu. One same bowiem rozwiązują poniekąd wszystkie ''paradoksy''.
Chciałabym uniknąć czytania Ewangelii w zapodanych linkach przynajmniej w tym momencie.
Jestem też bardzo ciekawa Marlow jaka jest twoja osobista koncepcja w sprawie określanej terminem "zmartwychwstanie Chrystusa"?
Czy uważasz, że zmiany biologiczne jakie nastąpiły w 3dniowym zmarłym ciele Chrystusa się odwróciły a dusza Chrystusa po wizycie w piekłach znów wskoczyła w to ciało? I Chrystus uzyskał moc odwalenia ciężkich kamieni i wyszedł sobie z groty a także nabył mocy żeby jego stare ciało cudownie zmartwychwstałe ale o tym samym DNA mogło "znikać i pojawiać się"?
Tzn. z tym znikaniem ciała masz na myśli "czapkę niewidkę" bo chyba Chrystus przy "znikaniu" nie pozbywał się swojego zmartwychwstałego ciała o tym samym DNA co przy urodzeniu? Czy ewentualnie jak inaczej?
Acha mógł jeszcze "znikać" udając się na krótką wizytę do Ojca w Niebie lub teleportując się na Marsa bo tam jeszcze wtedy nie latali ludzie!?
Gdzie twoim zdaniem udawał się Chrystus jak "znikał" pomiędzy kolejnymi "pojawieniami"?!

