ks. Piotr napisał(a):to ja zawsze zadaje pytanie skoro przed wybuchem nie bylo niczego i nikogo to zastanawia mnie kto podpalil lad? i tu zapada cisza. moze ty mi wyjasnisz...czyzby to byl jakis dowod na isnienie Boga?
Alez ja wlasnie napisalam, ze poszukuje kogos takiego co by mnie to wyjasnil. :-) Poza tym, nie wiem czy w Twoim poscie jest "kreseczka" przy "l", czy "ogonek" przy "a", w wyrazie "lad". Przepraszam, nie mam polskiej klawiatury.

