NoBody napisał(a):możesz negować do woli istnienie wartości obiektywnych - ale to nie zmieni faktu, że gdy kłamiesz to kłamiesz, a nie mówisz prawdę ( nie realizujesz wartości obiektywnej - prawdy )
po pierwsze, ile razy mam to powtarzać - nie neguję istnienia wartości obiektywnych! pytam was za to o to, czym one się charakteryzują, bo chciałbym też jak wy potrafić rozpoznać wartości obiektywne wśród tej bezwartościowej reszty. niestety nie potrafię, a wy tą tajemnicą jak odróżnić dobro od zła podzielić się nie chcecie.
po drugie, można kłamać i mówić prawdę, więc złe przeciwieństwa tu wybrałeś.
po trzecie, na tym przykładzie widać, że umyka ci sedno sporu - bo ciągle nie wyjaśniasz czym ta wartość obiektywna (w tym przypadku prawda) się charakteryzuje, lecz jedynie podajesz przykłady czynności (np. kłamanie). dopóki tego nie zrobisz, to zdania w stylu "nie realizujesz wartości obiektywnej - prawdy" niczego nie będą wyjaśniały. nie wiemy bowiem ciągle dlaczego "prawda" miałaby być wartością obiektywną, czyli co wyróżnią ją spośród "nie wartości" oprócz tego, że jakaś grupa ludzi uważa ją za wartość. (to, co tu do tej pory zaprezentowaliście, to po prostu relatywizm, który co najwyżej staracie się jakoś ładnie ozdobić)
niestety każdy z was ("wiem czym są wartości obiektywne") unika odpowiedzi na to pytanie (o charakterystykę, cechy), tak mocno, jak diabeł święconej wody. szkoda.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.

