Cytat:To nie błąd. To wieloznaczność słów. Nie chodzi o normę, tylko o fakt, że komuś podoba się, gdy ludzie umierają. I on wcale nie musi uznawać to za zło, o nie, na chłodno myśli: to jest dobre! Tylko inni ludzie, maluczcy, nie zauważają tego.Nadal nie rozumiesz. On może sobie uznawać wszystko, ale nie ma to nic do rzeczy w kontekście istoty dobra i zła, którą poznajemy i formułujemy w oparciu o badania etyczne. Pojawienie się słowa badanie powinno uzmysłowić Ci, że jego wyniki nie zależą od czyjejś subiektywnej oceny, lecz od zgodnych z ustaloną (obiektywną) metodologią, czyli z poprawnym rozumowaniem (logiką), dialektyką, oraz w oparciu o wiedzę o rzeczywistości (w szczególności nauki, np: biologia) wynikami badania/rozumowania/filozofowania etycznego.
Cytat:Kto Ci dał prawo mówienia obiektywnie, że zabijanie jest złe? To jakieś szaleństwo, "zło" nie może zostać określone obiektywnie.Zachowujesz się jak jakiś człowiek co się przestraszył, że to w co tak bardzo wierzył okazało się iluzją.
Zło może i zostało określone obiektywnie.
zło
1. «to, co jest niezgodne z zasadami etyki»
2. «czyn, wydarzenie wyrządzające komuś krzywdę»
3. «brak szczęścia»
4. daw. «w wierzeniach ludowych: działania złej siły»
Cytat:Ewolucja wykształciła w nas ten odruch. Nie wiem, co to ma do tego bełkotu, który napisałeś wcześniej. Ponadto, mogą być ludzie, którzy nie widzą w tym nic złego. I skąd pomysł, jakoby ulegali iluzji? Iluzją by było, gdyby ich zmysły nie informowały ich o tym, co dzieje się rzeczywiście.Wykształciła w nas ten odruch dla naszego dobra.
Dziwię mnie to, że określiłeś moją argumentację mianem bełkotu. Tym samym jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, iż agnostycyzm pryncypialny to jedna z bardziej idiotycznych postaw jaką mam nieprzyjemność postrzegać. Zamyka ona umysł, coś na kształt wypowiedzi: To jakieś szaleństwo, "zło" nie może zostać określone obiektywnie.
Iluzja polega na tym, że człowiek określa mianem dobra lub zła to, co dobrem lub złem nie jest. Oszukuje taki człowiek sam siebie, tworzy własne systemy, gdyż czerpie z tego korzyści.
Cytat:No, czyli jednak jest wiele etyk charakteryzujących tę cnotę na różne sposobyMożesz zacząć od Nikomachejskiej, możesz zahaczyć o chrześcijańską, np: na marksistowskiej kończąc. Nie wiem jednak co takiego Cię rozbawiło. Co najwyżej wskazuje to na Twoje braki w tej materii.
forge napisał(a):Dobra, dobra, definicja męstwa jest, nie ma jednak definicji dobra. A to daje duże pole do interpretacji, czemu nieudolnie zaprzeczasz.Definicja dobra:
dobro
1. «to, co oceniane jest jako pożyteczne, wartościowe, zgodne z nakazami etyki»
2. «czyjaś dobroć»
3. «pomyślność, pożytek»
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

