forge napisał(a):Dlatego w czasach zarazy znajdowali się chrześcijanie, którzy owijali się w prześcieradła zadżumionych, by szybciej przywołać śmierć? Chyba obaliłem Twoje twierdzenie.Patrz wyższe dobro. Mimo to nadal obowiązuje Nie zabijaj. Zauważ, że "zwykły" samobójca już jest potępiony. Tak samo w przypadku wyższego dobra jakim jest życie własne, a życie napastnika. Muszę popełnić zło dla wyższego dobra, przy okazji napastnik zamierzając mnie zabić, czyni ewidentne zło. Ale i tak nigdy nie mogę określić zabijania jako czynu dobrego.
Cytat:jw. Od ewolucji ekspertem nie jestem, ale tego co napisałem jestem pewien.Czy zaprzeczysz, że przetrwanie gatunku w swej istocie jest obiektywnym dobrem dla owego gatunku?
Cytat:Nawet, jeśli byłaby to prawda, to nie zmienia faktu, że taka etyka może powstać, nawet ja ją mogę wymyślić a inni kultywować. Ponadto wiele różnych etyk definiuje sprzeczne (względem tych z drugiej etyki) rzeczy jako dobre.Możesz wymyślić, lecz bez odpowiednich argumentów (czyli całego spójnego i korzystnego dla ludzi systemu) nikt poważny takiego badziewia nie przyjmie.
Prosiłbym też o podanie przykładu sprzecznej rzeczy, które określone etyki formułują jako dobre? Zabijanie jest dobre, Kradzież jest dobra, zadawanie cierpienia jest dobre. Rozmawiamy o filozofii, czyli z założenia dyskutujemy o najwyższym stopniu ogólności. Nie spotkałem się jeszcze z systemem etycznym, który uzasadniałby np: zabijanie obejmujących swoim oddziaływaniem podmiotów jako dobro.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

