jeahwe napisał(a):a ja bym ci na przykład odpowiedział, że woda ciepła to taka o temperaturze X stopni. gdzie X to byłaby dość subiektywnie przyjęta granica, podobnie dzieje się z dobrem w tym temacie. tzn. tępiciele ogrów przyjmują sobie jakieś kryterium, popełniają przy okazji błąd naturalistyczny, i mają czelność twierdzić, że to jest obiektywizm.
to w sumie interesujące, że Moore już ponad 100 lat temu o tym pisał, a niektórzy nadal do tego wracają i jeszcze myślą, że objawiają światu jakąś obiektywną prawdę. tymczasem powiedzenie, że "coś jest dobre" wcale nie oznacza że "coś" jest dobrem i co za tym idzie nie wyjaśnia czym dobro jest.
No ja właśnie dałem tutaj do zrozumienia że to tzw. "ogry" (znaczy się bezmyślni niszczyciele-nihiliści) popełniają błąd naturalistyczny żądając obiektywnej, klarownej, definicji "dobrego" podczas gdy definicja taka nie istnieje, i jak sam Moore to zauważył, by nie popaść w naturalizm bądź relatywizm-nihilizm, odwołać się należy do intuicyjnego postrzegania owych wielkości organicznych posiadających wartosć samą w sobie, w przeciwieństwie do nazywania dobrymi środków bądź składników owych całości.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.

