Widzę, że niektóre osoby mają trochę/więcej niż trochę więcej wiedzy o genetyce i DNA.
Takie pytanie, mamy dwoje ludzi:
kobieta: DNA1
mężczyzna: DNA2
Jaka jest dokładna ilość (lub przybliżona liczba o ile dokładna nie jest znana) potencjalnych dzieci tej pary o różnym DNA3-i?
Upewniam się: (bez chichów!) czy dla każdej pary kobiety i mężczyzny ta ilość jest taka sama?
Jak daleko nam do tego aby para o DNA1 i DNA2, której urodziło się dziecko o DNA3-023456 mogła urodzić jako kolejne dziecko ( w następnym porodzie np. za 3 lata) drugie dziecko o tym samym DNA3-023456?
Czy napewno nie umiemy jeszcze tego zrobić aby para o DNA1 i DNA2 urodziła bliżniaki o naturalnym/przypadkowym/losowym DNA3-023456 i DNA3-023456?
Ale chyba napewno możemy to zrobić, żeby para ludzi o DNA1 i DNA2 urodziła bliźniaki o tym samym konkretnym DNA3-023456 metodą klonowania i ciąży mnogiej?
Nie wiem kto mnie przeklnie ale nie mogę się powstrzymać przed chęcią realizacji tego pomysłu a może ktoś ten pomysł już zrealizował. Ile lat więzienia grozi za współudział w realizacji tego w Polsce?
-----------------------------------------
Czy oprócz testów DNA na bycie matką lub ojcostwo są w standardzie dostępnych testów testy na bycie rodzeństwem z tych samych rodziców?
Czy porównując DNA 2 osób można lub będzie można w przyszłości wykluczyć lub potwierdzić bycie: braćmi, siostrami lub bratem i siostrą jeśli DNA obojga rodziców są niedostępne?
To już proste pytanie - ktoś kojarzy ile może być niepowtarzalnych kombinacji DNA człowieka?
-----------------------------------------
Jeszcze trochę wątpliwości:
Wydaje się, że wszystkie plemniki mężczyzny o DNA2 w ciągu powiedzmy wybranego okresu 2tygodni jego życia ( nie chcę wdepnąć w temat mutacji) niosą ten sam potencjał co do DNA3 jego dziecka. Czyli że biorąc 3 losowe plemniki z tego okresu 2 tygodni jakie wytwarza właściciel, każdy z plemników może zrealizować jedną/z "x" wszystkich możliwych kombinacji DNA3-i jego dziecka. Ale czy napewno tak jest?
A może plemniki mają w sobie "coś", jakiś szczegół, że akurat konkretny plemnik może spowodować stworzenie potomka o określonym sprecyzowanycm konkretnym i tylko takim DNA-3i? ( widzę, że w tym momencie nie widzę, że każda komórka jajowa może też mieć swój wpływ)
Gdybyśmy mogli skopiować cały plemnik w powiedzmy 5ciu egzemplarzach to czy stworzone z niego dzieci, każde miałoby takie samo DNA3-i, czy każde miałoby to DNA-3i różne? Wiem (niby), że jeszcze material biologiczny matki DNA1 może dawać różny, swój "własny wkład", ale czy napewno? A gdybyśmy umieli skopiować w 5ciu egzemlarzach niezapłodnione jajo i do tego tych 5 skopiowanych plemników - uzyskalibyśmy 5potomków o tym samym DNA3-i czy 5 różnych?
Zdaję sobie sprawę, że dosyć mocno w tym fragmencie bredzę.
Nie widzę co i jak należaloby w plemniku kopiować żeby ten plemnik skopiować. (Tak wiem, że można kopiować na poziomie atomów, atom po atomie ale akurat nie o taką technologię i bajkę mi chodzi)
Nie mam pojęcia jak zweryfikować czy każdy plemnik mężczyzny o danym DNA2 jest "skrzywiony" w stronę innego potencjalnego DNA3-i potomka czy każdy ma potencjalnie wszystkie, te same możliwości?
Chodzi mi też o to czy konkretna komórka jajowa + konkretny plemnik niesie ściśle określony, konkretnym DNA3-i "potencjał życia" czy może być on jednak różny, w zależności np. jak długo w zamrażarce leżałyby osobno niezapłodnione jaja i plemniki, o ile dałoby się je tak przechowywać. Nie widzę czy to można byłoby przynajmniej potencjalnie jakoś zweryfikować?
Może jednak ktoś, też w tym fragmencie będzie mógł coś odpowiedzieć?
Takie pytanie, mamy dwoje ludzi:
kobieta: DNA1
mężczyzna: DNA2
Jaka jest dokładna ilość (lub przybliżona liczba o ile dokładna nie jest znana) potencjalnych dzieci tej pary o różnym DNA3-i?
Upewniam się: (bez chichów!) czy dla każdej pary kobiety i mężczyzny ta ilość jest taka sama?
Jak daleko nam do tego aby para o DNA1 i DNA2, której urodziło się dziecko o DNA3-023456 mogła urodzić jako kolejne dziecko ( w następnym porodzie np. za 3 lata) drugie dziecko o tym samym DNA3-023456?
Czy napewno nie umiemy jeszcze tego zrobić aby para o DNA1 i DNA2 urodziła bliżniaki o naturalnym/przypadkowym/losowym DNA3-023456 i DNA3-023456?
Ale chyba napewno możemy to zrobić, żeby para ludzi o DNA1 i DNA2 urodziła bliźniaki o tym samym konkretnym DNA3-023456 metodą klonowania i ciąży mnogiej?
Nie wiem kto mnie przeklnie ale nie mogę się powstrzymać przed chęcią realizacji tego pomysłu a może ktoś ten pomysł już zrealizował. Ile lat więzienia grozi za współudział w realizacji tego w Polsce?
-----------------------------------------
Czy oprócz testów DNA na bycie matką lub ojcostwo są w standardzie dostępnych testów testy na bycie rodzeństwem z tych samych rodziców?
Czy porównując DNA 2 osób można lub będzie można w przyszłości wykluczyć lub potwierdzić bycie: braćmi, siostrami lub bratem i siostrą jeśli DNA obojga rodziców są niedostępne?
To już proste pytanie - ktoś kojarzy ile może być niepowtarzalnych kombinacji DNA człowieka?
-----------------------------------------
Jeszcze trochę wątpliwości:
Wydaje się, że wszystkie plemniki mężczyzny o DNA2 w ciągu powiedzmy wybranego okresu 2tygodni jego życia ( nie chcę wdepnąć w temat mutacji) niosą ten sam potencjał co do DNA3 jego dziecka. Czyli że biorąc 3 losowe plemniki z tego okresu 2 tygodni jakie wytwarza właściciel, każdy z plemników może zrealizować jedną/z "x" wszystkich możliwych kombinacji DNA3-i jego dziecka. Ale czy napewno tak jest?
A może plemniki mają w sobie "coś", jakiś szczegół, że akurat konkretny plemnik może spowodować stworzenie potomka o określonym sprecyzowanycm konkretnym i tylko takim DNA-3i? ( widzę, że w tym momencie nie widzę, że każda komórka jajowa może też mieć swój wpływ)
Gdybyśmy mogli skopiować cały plemnik w powiedzmy 5ciu egzemplarzach to czy stworzone z niego dzieci, każde miałoby takie samo DNA3-i, czy każde miałoby to DNA-3i różne? Wiem (niby), że jeszcze material biologiczny matki DNA1 może dawać różny, swój "własny wkład", ale czy napewno? A gdybyśmy umieli skopiować w 5ciu egzemlarzach niezapłodnione jajo i do tego tych 5 skopiowanych plemników - uzyskalibyśmy 5potomków o tym samym DNA3-i czy 5 różnych?
Zdaję sobie sprawę, że dosyć mocno w tym fragmencie bredzę.
Nie widzę co i jak należaloby w plemniku kopiować żeby ten plemnik skopiować. (Tak wiem, że można kopiować na poziomie atomów, atom po atomie ale akurat nie o taką technologię i bajkę mi chodzi)
Nie mam pojęcia jak zweryfikować czy każdy plemnik mężczyzny o danym DNA2 jest "skrzywiony" w stronę innego potencjalnego DNA3-i potomka czy każdy ma potencjalnie wszystkie, te same możliwości?
Chodzi mi też o to czy konkretna komórka jajowa + konkretny plemnik niesie ściśle określony, konkretnym DNA3-i "potencjał życia" czy może być on jednak różny, w zależności np. jak długo w zamrażarce leżałyby osobno niezapłodnione jaja i plemniki, o ile dałoby się je tak przechowywać. Nie widzę czy to można byłoby przynajmniej potencjalnie jakoś zweryfikować?
Może jednak ktoś, też w tym fragmencie będzie mógł coś odpowiedzieć?

