"The Thing" Carpentera. Stary dosyć, ale twórcy nowych horrorów mogą się uczyć jak budować napięcie. Sceneria też ciekawa-stacja badawcza na Antarktydzie. Szczególnie zapadła mi w pamięć scena z badaniem krwi - była genialna.Motyw ten został wykorzystany w ,którymś z odcinków South Parka (ten z wszami).
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
