Pan Zbigniew napisał(a):"The Ting" Carpentera. Stary dosyć, ale twórcy nowych horrorów mogą się uczyć jak budować napięcie. Sceneria też ciekawa-stacja badawcza na Antarktydzie. Szczególnie zapadła mi w pamięć scena z badaniem krwi - była genialna.Motyw ten został wykorzystany w ,którymś z odcinków South Parka (ten z wszami).
Stary, ten film to KULT! Teraz już takich filmów nie robią. Oglądasz tylko jakieś gówniane ludziki komputerowe a napięcie jest mniej więcej takie jak na meczu szachowym. Ble.
btw. widziałeś film "lewiatan"?
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.

